Badacze University of Chicago odkryli, że ludzie są w stanie podejmować bardziej racjonalne decyzje, jeżeli myślą o problemie w innym języku niż ojczysty. Ponadto, osoby myślące w obcym języku są bardziej skore do podejmowania ryzyka przynoszącego im korzyści.
Często naturalna obawa przed podjęciem trudnych decyzji uniemożliwia nam działanie. Człowiek jest istotą unikającą strat i często pomija atrakcyjne możliwości, które chociaż w minimalnym stopniu wiążą się z ryzykiem. Dzięki analizowaniu problemów w języku dla nas obcym, jesteśmy w stanie przezwyciężyć ten strach i zaryzykować, co często przynosi pozytywne dla nas skutki. Odkrycia profesora psychologii Boaza Keysara z chicagowskiego uniwersytetu pokazały, że awersja do strat jest znacznie mniejsza, jeśli ludzie podejmują decyzje w innym języku niż mówią.
Jak pisze on w swojej pracy: ,,Obcy język zapewnia nam mechanizm zdystansowania się do sprawy, który przesuwa nas z domeny natychmiastowych, intuicyjnych decyzji, do działania bardziej celowego i umyślnego.”
Nietuzinkowe badania na studentach
W jaki sposób udało się ekspertom dojść do takich wniosków? Otóż przeprowadzili badania na 2012 angielskojęzycznych studentach z Univeristy of Chicago, którzy wykazywali się także znajomością języka hiszpańskiego. Miało ono pokazać jak zmniejszyła się ich awersja do strat, a także czy zaszła zmiana w podejmowaniu przez nich decyzji podczas używania poszczególnego języka.
Eksperyment polegał na tym, że każdy uczestnik dostał 15 dolarów. W każdej z piętnastu rund mógł zaryzykować i postawić dolara na rzut monetą lub po prostu go zachować. Jeżeli wybrał pierwszą opcję mógł wygrać 1,5 dolara lub stracić postawiony pieniążek. Przeprowadzenie testu w języku angielskim sprawiło, że studenci zaczęli myśleć w ograniczony sposób i koncentrować się tylko na strachu przed przegraną. Spowodowało to, że tylko 54% z nich postawiło dolara. Z kolei podejmowanie decyzji w języku hiszpańskim przyczyniło się do tego, że zaczęli oni być odważniejsi i zakład obstawiło aż 71% z nich.
W ocenie Piotra Witkowskiego z warszawskiej szkoły językowej EnglishForYou, opisane zjawisko ma bezpośredni związek z wpływem znajomości języka obcego. ,,Z perspektywy osoby, która opanowała język obcy, ma on mniej emocjonalny wydźwięk niż ojczysty. Ten specyficzny rodzaj dystansu jaki powstaje w naszym myśleniu w trakcie posługiwania się np. angielskim sprawia, że będzie skupiamy się na potencjalnych korzyściach niż obawach.”
Wnioski z badania a codzienna rzeczywistość
Zespół testował również asymetrię w procesie podejmowania decyzji, aby sprawdzić co dzieje się, gdy wybór jest traktowany albo jako zysk albo jako strata. Ogólnie rzecz biorąc, ludzie unikają ryzyka w sytuacjach dotyczących osiągnięcia zysku, ale są skłonni je podjąć, gdy dana sytuacja traktowana jest w kategoriach potencjalnych strat. Wiele przeprowadzonych eksperymentów w Korei, Francji i Stanach Zjednoczonych pokazało, że owa asymetria znika, gdy osoba podejmuje decyzje w języku obcym. Uczniowie byli w stanie ocenić wybór na podstawie oczekiwanych rezultatów, a nie na podstawie różnej formy prezentacji problemu.
Naukowcy wierzą, że owe zjawisko będzie miało większe znaczenie, kiedy świat stanie się jeszcze bardziej zglobalizowany i ludzie zaczną używać w pracy oraz życiu częściej języka obcego niż ojczystego . Opisane powyżej badanie pokazało, że istnieje kolejny powód do nauki języków, gdyż mają one większe znaczenie niż możemy to sobie wyobrazić.
Autor: Manager Na Obcasach
Dodaj komentarz